Od początku wiedzieliśmy, że to miejsce musi być wyjątkowe.
Zaczęliśmy więc od przygotowania listy naszych wymagań, znalazły się na niej:
- ciekawa działka
- piękna okolica
- dobry dojazd
- miejscowy plan zagospodarowania
- dostęp do mediów
- najlepiej na mazurach
- a może w górach
- hm Bory Tucholskie też są piękne…
Lista była długa, a im dłużej szukaliśmy tym więcej pojawiało się na niej pozycji…
- żeby dało się dojechać samochodem osobowym
- żeby przez płot nie sąsiadować z zabytkowym cmentarzem
- żeby był zasięg pozwalający przynajmniej na wyznaczenie drogi powrotnej
- żeby było ładnie i wiosną i latem i jesienią i zimą
- żeby sąsiad nie wylewał szamba na sąsiedniej działce
- żeby nie kosztowała dosłownie milionów monet
I tak przez prawie dwa lata jeździliśmy i szukaliśmy w każdy wolny weekend i będąc na wakacjach i w deszczu i w śniegu, ucząc się siadać, raczkować i stawiając pierwsze kroczki, aż pewnego razu, po przejrzeniu setek ogłoszeń i wizycie na niezliczonej ilości działek…
Trafiliśmy do Świerkocina i od razu wiedzieliśmy, że to jest ta działka!
Widok na olbrzymie świerki, spłoszone naszą obecnością stado saren, piękna okolica i jeszcze ta skarpa!
Czy spełniała wszystkie nasze wymagania? no cóż takie działki kosztują naprawdę miliony monet więc naszą listę wymagań nie raz musieliśmy weryfikować;)
Ale ci, którzy ją widzieli przyznają, że można się w niej zakochać!
Już niebawem będziecie mogli przekonać się o tym odwiedzając naszą Rodzinną Stodołę!
Chcesz być na bieżąco? Już teraz zapisz się na Newsletter!
Śledź postępy prac i korzystaj z ofert specjalnych tylko dla osób zapisanych na Newsletter!